Chwilowo mnie nie było. Trochę spraw na głowie miałam.
Z ciekawszych rzeczy powiem Wam, że miałam okazję wygrzmocić się już w tym sezonie.
Na szczęście nic się poważnego nie stało, ani mi, ani Trampkowi.
Do tej pory zastanawiam się jak mogło do tego dojść. Droga w sumie prosta, prędkość naprawdę mała +/- 20 km/h
Bilans upadku:
Nie chwaliłam się jeszcze jak wygląda mój
staruszek z naklejkami. Na patrzcie na tłumik ;d Mały błąd przy malowaniu.
Niedawno miałam okazję pojeździć Yamahą Raptor 660.
Quad bardzo zrywny, także lepiej mieć dobre czucie w kciuku.
Dziś wybieram się na Zlot Transalp Club Polska. Więc niebawem zdjęcia pojawia się w galerii i zapewne krótka relacja.
Na koniec dobra wiadomość.
Na wyprawę w Bałkany nie jadę sama !
Jedzie ze mną Ewa. Została stworzona nowa strona, specjalnie na tą, teraz już wspólna wyprawę.
Niebawem powinnam zamieścić tu adres do niej. Także czekajta ! :)
Pozdrawiam !
Pozdrawiam !
Ja chyba wiem, czym był spowodowany wypadek... Zapatrzyłaś się na KOGOŚ i wszystko poleciało!
OdpowiedzUsuńAnetka chce więcej zdjęć na blogu! I musisz zrobić mi zdjęcie na motorku :D I standardowo przewieść moją szanowną pupę :D
Jakbyś zgadła Anetko ;d
UsuńZobaczysz ile zdjęć będzie we wrześniu ! Będziesz miała co oglądać i komentować :)
Liczę na to! Jedno najlepsze zdjęcie wywołasz i wyślesz mi za granicy! :P
UsuńNie ma sprawy ;d Albo Ci pocztówkę wyślę ;d
UsuńAaaaa... I powinnaś dodać zdjęcie bez trzymanki! :D Jest zarąbiste!
OdpowiedzUsuńDodam ale już nie dziś, chyba czas spać ;d
UsuńChyba czas się bawić :D :P
OdpowiedzUsuńJak było na zlocie?
OdpowiedzUsuńJakiego masz nicka na TCP?
mój nick to: zaczekaj.
UsuńNa zlocie było ok. Najbardziej podobał mi się rajd :)