Hejka,
Na wyprawowym blogu Ewa właśnie skończyła relację z naszego wrześniowego wyjazdu.
Zachęcam do przeczytania bo myślę, że warto :)
Balkanyporazpierwszy.blogspot.com
A kto nie czytał relacji pisanej z mojego punktu siedzenia to również zapraszam.
W ten oto sposób czuję, że coś definitywnie się skończyło. Na szczęście to tylko wyprawa, i nie ma co się łamać bo będą kolejne. Czy wspólne ? Czas pokaże :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz